W ostatnim wpisie pokazywałam kaloryczność lunch box'u z brokułem i jajkiem na 200 kcal. Tym razem propozycja dla mięsożerców :)
Lunch box z wykorzystaniem kurczaka, pędów bambusa i makaronu robi się na prawdę szybko, więc nie rób wymówek że nie masz czasu na przygotowywanie posiłków w domu. W tym przepisie równie dobrze możesz wykorzystać makaron, czy kurczaka które zostały z obiadu - świetne wykorzystanie wszystkich zakupionych produktów i nie marnowanie jedzenia :)
Składniki (1 porcja):
Mięso z piersi kurczaka/ indyka, bez skóry - 100 g (3/4 fileta)
Makaron durum - 30 g (ok. 2 łyżki)
Marchew - 30 g (1/2 sztuki)
Pędy bambusa - 15 g (1 łyżka)
Fasola pinto, konserwowa - 15 g (1 łyżka)
Fasola pinto, konserwowa - 15 g (1 łyżka)
Oliwa z oliwek - 6 g (1 łyżeczka)
Sezam, nasiona - 3 g (1/2 łyżeczki)
Przyprawy: imbir, pieprz ziołowy
Wykonanie:
1. Sezam podsmażam na suchej patelni, odstawiam do posypania potrawy.
2. Kurczaka kroję na mniejsze kawałki, smażę na łyżeczce oliwy razem z posiekaną marchwią i przyprawami (w razie potrzeby dodaję 3-5 łyżek wody aby poddusić).
3. Makaron gotuję al dente.
4. Kurczaka z marchwią łączę z makaronem, pędami bambusa, fasolą i nasionami sezamu.
5. Całość posypuję posiekaną cebulką.
Wartość odżywcza:
Prosty i ciekawy przepis :) Z pędów bambusa rzadko korzystam, a tutaj się dość fajnie komponuje z resztą :)
OdpowiedzUsuńW ogóle wcześniej nie kupowałam. Jednak skusiły mnie jak spotkałam je w Lidlu ;) Prosto ze słoiczka mi nie podchodzą, ale z kurczakiem i w przyprawach są niezłe!
UsuńBrzmi smakowicie! Bardzo podoba mi się połączenie kurczaka i pędów bambusa :)
OdpowiedzUsuńI pracy wiele nie ma ;) Posiłek łatwy i smaczny.
UsuńAch, jadłbym to i jadł :D
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to Sosna ;)
UsuńNiezbyt skomplikowany przepis a efekt daje fajny :) Jak się kiedyś zmobilizuje do gotowania to skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńIzabela prosta sprawa, produkty czasem zostają z obiadu - samo się robi ;)
UsuńSama przygotowuje podobne lunchboxy, a Twoja propozycja jest naprawdę ciekawa. :-)
OdpowiedzUsuńZaglądam Vela do Ciebie, zaglądam ;) Przepis znany ale dodatkowo podaję kaloryczność ;)
UsuńPyszota! Uwielbiam takiego kurczaka!
OdpowiedzUsuńSuper, cieszy mnie to!
UsuńOd poniedziałku próbuję samodzielnie przyrządzać sobie jedzenie do pracy, Twój przepis jest dla mnie świetną inspiracja :)
OdpowiedzUsuńCiesze się. Samodzielne posiłki dobrze zrobią dla zdrowia ;)
UsuńCudowny zestaw - schrupałabym nawet teraz :-)
OdpowiedzUsuńW sumie teraz to ja też ;)
UsuńLubie taką kuchnię :) Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) Twoje frytki z dyni wymiatają!
UsuńZamieniłabym kurczaka na tofu i byłoby danie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń